Spotkanie
Kilka dni temu wygrzewamy się we troje w klapkach nad Wisłą (październik!!!!) i pada spontaniczny pomysł. Jedźmy gdzieś, zanim spadnie śnieg. Telefon do Olgi82. – Jesteś w czwartek? – Jestem. – Możemy wpaść? – Dawajcie! Do Olgi mamy pół Polski do przejechania. Jedziesz te pół Polski, drogi są coraz węższe, …