Koniec programu. Beztroskie pożegnanie
Nie, nie moje. Ministra zdrowia. Program, który wchodził do nowoczesnej murowanej Polski, zniknął kilka dni temu po cichu z Polski drewnianej. Dał tysiące żyć, a został pożegnany przez głównodowodzącego zdrowiem Polek z trudno skrywaną satysfakcją. Dziennikarze zapytali Konstantego Radziwiłła, co będzie z programem. No, już się skończył – uśmiech błąka …