Zaszyć smuteczki!

Jestem rozpędzona jak dziki dzik. Idę, biegnę do przodu, mam taran na czole i nic mnie nie zatrzyma! Właśnie do domu dotarło maleństwo! Duże maleństwo 🙂 Od teraz zamieszka z nami nowa lokatorka. Jesteśmy podobne – nie rzucamy się w oczy, ale mamy mocne serca, z  metalu, nie-do-zdarcia. Polubimy się. …

Arthrotec – poronienie i pogotowie

Tytułem wstępu. Nie jestem typem męczennika albo ofiary losu. Nie uważam też, że przyciągam nieszczęścia. Z bloga mogłoby wynikać, że głównie się leczę, płaczę i konsultuję coś lekarzami. Jednak poza historiami, które z mniejszą lub większą wściekłością/radością opisuję, wiodę normalne, szczęśliwe życie, ubieram się kolorowo, noszę wesołe torebki, kocham kogoś …

czułeś, że umierasz?

jeszcze zdążyłam zabrać Cię do lasu w pajęczyny i kurki. zdążyłam zaśpiewać Ci piosenkę, śpiewałam do ostatnich chwil. jeszcze zdążyliśmy pokazać drogę mleczną. zdążyłeś poczuć trzepotanie własnego serca. słońce wrześniowe, ciepłe, miękkie – widziałeś? – podobne jak pocałunek w brzuch Twojego taty. dziś, na pożegnanie, dałam Ci poczuć wolność, jaką daje …