Ja swoje, beta swoje

slodko-gorzko-słodko-gorzko… Gorzko jest kiedy tracę rozum i wkręcam sobie wszytskie złe scenariusze, które mogą się zdarzyć. Słodko jest kiedy dzwoni mąż, który odebrał wyniki i krzyczy – Rośnie!! Jest 41,7! Dalej przez chwilę nie wiem, kto co mówił, bo oczy mi się zamoczyły, potem jeszcze mąż odczytał mi progesteron (chyba …

Wyniki bHCG. Jakby to powiedzieć

Jest. Beta jest. 30 mlU/ml w 9 dpt. Cieszę się, wspaniale, za pozytywną betę po transferze gotowa jestem oddać nerkę, ale… Trochę nie za duża ta beta. Wiem, że mniej ważna wielkość, a ważny przyrost. Właśnie dlatego… W poniedziałek robiłam test z moczu, który wykrywa stężenie bHCG od 25 mlU/ml. To dziś …

Pisklak albo Big Bang. Jak wykluwa się zarodek

Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego w całej procedurze in vitro. Nasz zarodek zaczął się wykluwać. Wyjrzał ze skorupki i poszukał nas wzrokiem. Byliśmy przejęci, wewnętrznie wzruszeni, ale na zewnątrz lekarsko zdyscyplinowani. Przez chwilę wszyscy oniemiali przyglądaliśmy się temu. „Piękny. Jak medalion” – przerwał ciszę lekarz. * Poranek nie należał …

Pęcherzyk pękł! Za 5 dni kriotransfer!

Emocje, emocje…, jak na rybach emocje (nie ma w tym ironi, ja wędkuję, tam naprawdę się dzieje!). Pęcherzyk pękł! Miał już ok. 30 mm i trzymał się twardo po 2 Pregnylach. Zastosowałam gorącą kąpiel, miałam tak gorącą wodę, że w innych okolicznościach bym do takiej nie weszła. To było wyczerpujące. Zastosowałam …

Przygotowanie do kriotransferu. Cykl z Clo

Sama się sobie dziwię, gdy to piszę, ale… wszystko idzie perfekcyjnie! Przez 3 poprzednie razy robiliśmy kriotransfer in vitro na naturalnym cyklu, ale teraz, żeby nie zmarnować scratchingu endometrium przez jakiś niesforny pęcherzyk, lekarz przepisał mi Clostilbegyt (tylko Węgrzy mogli wymyślić taką łamliwo-języczną nazwę leku). Brałam Clo od 3 do …

Tilda – ostatnia odsłona. W macicy hula wiatr

Hula wiatr, a powinien hulać okres. Lekarz zachwycił się endometrium i powiedział najgorszą rzecz, jaką od niego przez te dwa lata chodzenia do niego usłyszałam – A może pani jest w ciąży?… – Nie. – Takie ładne endometrium, jaka była beta? – Nie jestem w ciąży, chyba że zadziałał cud …