In vitro – Twoje raporty embriologiczne

Zamieszczam ciekawy i rzadko poruszany wątek dotyczący leczenia in vitro. Przekazuję jednocześnie prośbę od Autorki: jeśli są tematy, które uważacie, że fajnie byłoby omówić, podrzućcie je w komentarzach. Autorka będzie śledzić komentarze i wyławiać Wasze sugestie. Udostępniania raportów embriologicznych obowiązkiem i dobrą praktyką ośrodków leczenia niepłodności Dostęp do dokumentacji medycznej stanowi …

do mrożenia dotrwał tylko jeden zarodek

wiem, że to też aż jeden, ale dziś jest naprawdę zły dzień na takie wiadomości. trzy razy dopytywałam z klinice, czy zadzwonią, bez względu na rozwój sytuacji.  zadzwonią. to jeszcze dwa razy zapytałam, czy zadzwonią, jeśli coś się stanie z zarodkami. zadzwonią. potem, jak wyrodna matka zarodków, zapomniałam, że nie …

Zostajemy we dwoje

To jest dla nas jakiś koniec. Nie koniec wszystkiego. Ale koniec czegoś. Sen Mojry się nie spełnił. Piąty transfer. Mąż ma w oczach radar. Prześwietla mnie na wylot. Od 2 dni był trochę bardziej milczący, bardziej zrezygnowany. Powiedział, że już nie wierzy. Wiedział. Ja wiedziałam. Od wiedzieć do widzieć jest …

To

Dopiero początek maja, a już dwie straty. Ciąża i talerzyk z czekoladą. Talerzyk wypadł mi z rąk, klęczałam na podłodze i wyjadałam połamaną czekoladę spomiędzy skorupek. Pojechaliśmy dziś o świcie do kliniki. Zrobiliśmy jeszcze jedno badanie B-HCG, żeby potwierdzić umieranie zarodka, bo inaczej lekarz nie pomoże mi poronić. A beta …

Pisklak albo Big Bang. Jak wykluwa się zarodek

Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego w całej procedurze in vitro. Nasz zarodek zaczął się wykluwać. Wyjrzał ze skorupki i poszukał nas wzrokiem. Byliśmy przejęci, wewnętrznie wzruszeni, ale na zewnątrz lekarsko zdyscyplinowani. Przez chwilę wszyscy oniemiali przyglądaliśmy się temu. „Piękny. Jak medalion” – przerwał ciszę lekarz. * Poranek nie należał …

Okruszek zasypia…

… zasypia takim snem, który przenosi do wieczności albo do nicości, zależy w co wierzyłby, gdyby dorósł. Zasypia, a my nic nie możemy zrobić, tylko czekać, cicho, nie krzyczeć, żeby godnie zasnął, nie niepokojony światem. Kilka dni temu na badaniu USG mieliśmy zobaczyć serduszko wielkości ziarnka maku. Tymczasem w ziarnku …

Plamienie w piątym tygodniu ciąży. Beta HCG 2600 mlU/ml

Do wczoraj było perfekcyjnie, idealnie. Zrobiłam wczoraj rano betę, ze łzami w oczach pogratulowałam przyszłemu ojcu. Gratulacje na telefon, bo wróciłam do pracy. Po południu zauważyłam plamienie. Telefon do kliniki – umówili mnie na konsultację telefoniczną z lekarzem za pół godziny. Wybiegłam z pracy jak z płonącego wieżowca, nie pamietam …

Kroitransfer in vitro od A do Z

Tak skutecznie wyłączyłam emocje, że nadal jadę na tym jałowym biegu. To dobry moment, żeby opisać transfer in vitro poradnikowo. Na łzy radości lub smutku przyjdzie jeszcze czas. Tymczasem na zachętę: tak wygląda Okruszek, który może jeszcze pływa w moim brzuchu. To 5-ciodniowa blastocysta klasy 4AA. Ale do rzeczy: od momentu …

Co dalej?

Zakładałam tego bloga w ramach terapii, bo walka o dziecko przedłużała się, a ja płakałam z bezsilności po kątach albo w autobusie pełnym ludzi. Dziś nie płaczę z tego powodu wcale. Dziś zazdroszczę sobie sytuacji, w jakiej byłam rok temu. Bardzo bym chciała być tylko po nieudanych inseminacjach. Co dalej?… …