Trzeci dzień cyklu. Po poprzedniej inseminacji jeden pęcherzyk pękł, a drugi został. Trzeba było sprawdzić, czy się wchłonął i tak, wchłonął się.
Więc zaczynamy zabawę od nowa. Femara przez 4 dni, w 10. dniu cyklu badania hormonalne i USG, a potem jak będzie do czego – zastrzyk i inseminacja.
W święta miały być radosne wieści. Nie było, ale też jakoś się trzymałam. Udało się, a bałam się, że się nie uda, uniknąć smutków.