Jak pozwałam szpital. Spotkanie z lekarzem
Gdy wszyscy mówili, że to będzie strasznie trudne, że trzeba cierpliwości, wzruszałam ramionami. Co to znaczy „trudne”? Wszystko da się zrobić. Jedyne, co mnie powstrzymywało, to myśl o lekarzu. Biłam się z myślami tylko z jego powodu. Czułam jednocześnie żal, ale i dużą wdzieczność wobec niego. Gdy było już bardzo …