Ciąża o nieznanej lokalizacji. I jakiś duch…

Ciąża o nieznanej lokalizacji różni się od ciąży pozamacicznej: – może być w macicy, ale np. w mięśniu – leczenie nie jest tak jednoznaczne, jak przy ciąży pozamacicznej, bo tam podaje się metotreksat, a jak nie zadziała, to zabieg. A tutaj zabieg jest trudny, bo nie wiadomo, gdzie szukać.    …

Każdy chce pogłaskać królika

Królik przechodzi przez korytarz, wyłapuje spojrzenia. Pielęgniarka życzliwie się uśmiecha, bo jak Królik ma futro to musi być miękki. – Jak się pani czuje, Króliku – zagaduje w końcu. Czy bolą piersi? Osz Ty, myśli Królik, dużo wiesz. Królik  łapie się za cycki. Wie, co to było za pytanie, coś …

Dziś nie było mowy o wyrzucaniu ze szpitala

Mam widok z okna jak na więzienną studnię, ale poza tym w końcu jest spokojniej. Leżę na oddziale. Po wczorajszym lekarzu ignorancie, który mnie nocą siłą odesłał do domu (zapamiętałam sobie nawisko!) został jedynie niesmak. Dziś zajęli się mną z prawie kunsztem. Beta od wczoraj wrosła z ok 950 do …

i wyrzucili mnie ze szpitala…

– Na jakiej podstawie lekarz stwierdził utratę ciąży? Ale on tu nic nie napisał o stracie! A poza tym nic panią nie boli. No i właściwie nie mamy łóżek… Tak to tuż przed godz. 23 wkurwiona wyszłam ze szpitala bielańskiego. Po negocjacjach, awanturze, prośbie i groźbie. Nie da się. 2 …

jestem w szpitalu

Linoleum. Kolejki. Slysze KTG. Licze uderzenia. Jestem spokojna. Bo to juz się dzieje, a ja jestem w srodku machiny. W moim brzuchu beta dobila do prawie 1000. 1000 nieprawdopodobnych jednostek ducha, ktorego nie ma. Podejrzenie ciazy pozamacicznej.

Strata ciąży

Tak napisał lekarz na karcie, nabazgrał, początkowo nie mogliśmy rozszyfrować o co mu chodziło. Beta ponad 700 mlU/ml, nie pamiętam, nieważne. Lekarz długo szukał pęcherzyka. – Jest pani z Warszawy? – zapytał. Już wiedziałam, co oznacza to pytanie, już raz je słyszłam. Nie znalazl pęcherzyka. Przez 4 dni beta się …

To

Dopiero początek maja, a już dwie straty. Ciąża i talerzyk z czekoladą. Talerzyk wypadł mi z rąk, klęczałam na podłodze i wyjadałam połamaną czekoladę spomiędzy skorupek. Pojechaliśmy dziś o świcie do kliniki. Zrobiliśmy jeszcze jedno badanie B-HCG, żeby potwierdzić umieranie zarodka, bo inaczej lekarz nie pomoże mi poronić. A beta …

Jakaś dziwna ta ciąża :)

Krew się leje (jednak, niestety, nadal), a B-HCG rośnie sobie w najlepsze, jak na odżywce… Wyniki, które miały być jutro, właśnie przyszły. Beta w ciągu 2 dni skoczyła ze 130 mlU/ml do 334  mlU/ml. Nie za dużo? Aaaaaa, czego ja w końcu chcę… 334  mlU/ml w 14 dpt to po prostu ładny wynik! Prawda jest …