Stary blog się skończył :( Dalej trochę mniej drastycznie

Dziewczyny… Zamykają platformę blog.pl… Do końca stycznia 2018 adres starego bloga (krotki.blog.pl) zniknie z sieci. Przeniosę bloga w inne miejsce, ale zmieni się adres. Nie zgubmy się. Zarezerwowałam adres krotkiblog.pl (strona jeszcze nie działa) Dam znać, jak uda mi się przenieść nas wszystkie na nową platformę. Potrzebuję na to kilku dni, …

Granica. Niepłodność i co dalej?

Tak długo zbierałam się z wpisem o granicy leczenia, że zapomniałam, jak do niej doszłam. Jakimi słowami. To musiało się dziać po trochu. Nie wiem kiedy. Pamiętam urywki. Przejście granicy to sztuka wielkiej zgody. Nie tylko na to, że nie będziesz miała „swoich” dzieci. Też zgody na to, że czasem, …

Niepłodność – głos pacjenta w mediach

Ostatnio mam dobrą passę w mediach. Najpierw w grudniu blog znalazła redakcja TVN Miasto Kobiet i zaprosiła do udziału w programie o adopcji zarodków (ale ja nie adoptowałam, więc mogę jedynie przekazać dalej zaproszenie). A teraz serwis dobrebadanie.pl zaprosił do współpracy przy tworzeniu raportu o niepłodności. Jak chcę, mogę napisać coś nowego …

Co dalej?

Zakładałam tego bloga w ramach terapii, bo walka o dziecko przedłużała się, a ja płakałam z bezsilności po kątach albo w autobusie pełnym ludzi. Dziś nie płaczę z tego powodu wcale. Dziś zazdroszczę sobie sytuacji, w jakiej byłam rok temu. Bardzo bym chciała być tylko po nieudanych inseminacjach. Co dalej?… …

In vitro – warsztaty psychologiczne. Jak sobie radzić? Optymizm czy pesymizm?

Wg badań, po 2-3 latach leczenia niepłodności, pojawia się depresja – tym stwierdzeniem rozpoczęły się warsztaty psychologiczne „In vitro – jak zwiększyć swoją szansę na sukces?” Pozwolę sobie streścić kilka myśli z tego co usłyszałam na warsztatach. Nie ignoruj tego jak się czujesz. Niebezpieczeństwo depresji A więc, po kilku latach …

Ile nas jest

Ile jest kobiet ze skamieniałymi jajnikami? Macicami pustymi jak muszle? Niepłodność nie zaczyna się nagle. Ta historia nie ma początku, wciąż mam nadzieję, że będzie miała koniec. Jestem tydzień przed inseminacją. Każdy moment jest ważny, ale czuję, ze zaczynamy nowy rozdział. Nie zdążyłam podsumować starych. Wszystko zaczęło się bardzo dawno …