Ropień
Noce w szpitalu są najgorsze. Godziny lepkie od potu, łzy przyklejają się do poduszki. Połykałam krzykliwą część płaczu, żeby nie obudzić pacjentek, więc wychodowałam w krtani skałę. Wiem co mnie czeka, ale nie potrafię się z tym pogodzić. Bunt. Nie ucieknę przed nożem. W brzuchu po prawej stronie mieszka ropień. …