Chabrowa sukienka
bHCG spada, ja trochę też – w niedziałanie, niemyślenie, niemartwienie, nóg nierozkładanie u lekarza. Nie wyskoczyłam z pędzącego pociągu, wyrzuciło mnie z niego. Siedzę na trawie w chabrowej sukience, którą uszyłam w marcu, ledwie się teraz w nią mieszczę, jak ładnie wyglądasz, mówią, spodziewali się, że wejdę do pracy o …