Olo mówi
– Oluś, kto jest łajzą? – Lola! Nie wierzę. Dopiero co przerażona przytulałam tak samo przerażonego niemowlaka, nie wiedząc, jak się obchodzić małym człowiekiem, a dziś ten mały nazywa życie po imieniu. Loli oberwało się pierwszej. Tylko nie jestem pewna, której Loli, bo wszystkie koty-zabawki, koty-klocki, koty-książkowe, noszą to imię. …