Szpital – koszmary z przeszłości wracają
Pogotowie zabrało mnie w nocy 2 dni temu. Synek obudził się, kiedy wychodziłam. Byłam w takim stanie, że nawet go nie przytuliłam. Na siatkówce oka został mi obraz synka w niebieskiej piżamce, z szeroko otwartymi oczami na widok ratowników medycznych. Mam niedrożność jelit spowodowaną zrostami pooperacyjnymi po zapaleniu otrzewnej. Takie …